Poświęcił swoje życie, oddając się reklamie. Jeden z najlepszych copywriterów wszech czasów. Wprowadził na rynek marki Palmolive, Pepsodent i wiele innych.
Wkraczał tam, gdzie wszyscy inni rozkładali ręce i… wygrywał.
Mowa tutaj oczywiście o.… Claude Hopkinsie.
Jakie były jego największe sekrety?
Jak możesz je wykorzystać, aby zostać wybitnym Copy Bohaterem?
Poznaj 7 sekretów legendarnego Claude Hopkinsa:
1. Twój sukces w reklamie zależy od włożonej pracy, a nie talentu
Przez 16 lat w reklamie miał tylko kilka wolnych niedziel.
Prace zwykle kończył o 2 nad ranem. Pracował dużo.
Uważał, że są lepsze drogi do szczęścia, ale to pracowitość prowadzi do sukcesu.
Popełniał więcej błędów i wyciągał więcej wniosków. Swoje osiągnięcia zawdzięcza wyłącznie godzinom pracy, które poświęcił. Nie miał do tego żadnych specjalnych zdolności.
Nie liczy się czy masz talent do pisania. Liczy się to, jak bardzo się zaangażujesz.
Dlaczego jego reklamy były tak skuteczne?
2. Poznaj swojego odbiorcę
Claude wychował się w biedzie. Już wieku 9 lat dokładał się do domowego budżetu. Dzięki temu wiedział, co przeżywają biedni ludzie. Potrafił pokazać im rozwiązania idealne dla nich.
Używał prostych słów. Krótkich zdań. Uważał, że bogaci mogą się śmiać, ale to zwykli ludzie są odbiorcami 95% jego reklam.
Poznaj problemy swojego odbiorcy. Wczuj się, jak wygląda jego dzień. Jakie ma zmartwienia. W ten sposób zaczniesz pisać jego językiem. Odbiorca poczuje się zrozumiany i otworzy się na rozwiązania, które chcesz mu zaproponować.
3. Przez ten jeden błąd Twoja reklama może zostać zignorowana
Sprzedawca musi rozmawiać z wieloma ludźmi. Traci dużo czasu na sprawdzenie, kto jest zainteresowany jego ofertą.
W reklamie od razu wybierasz osoby, do których chcesz trafić.
Robisz to za pomocą… NAGŁÓWKA.
Nagłówek jest jak nawigacja.
Dzięki niemu odbiorca sprawdza, czy oferta jest dla niego. To najważniejszy element. Nikt nie czyta wszystkiego od deski do deski.
Zadbaj o niego.
Inaczej Twoje wysiłki pójdą na marne.
Claude spędzał nad nagłówkiem wiele godzin. Tworzył dziesiątki wersji i odrzucał je wszystkie, aż znalazł ten właściwy.
To od niego zależy czy Twój tekst przeczyta odpowiednia osoba.
4. Ucz się psychologii, aby poznać ludzką naturę
Zasady psychologii są stałe.
Pewne skutki zawsze prowadzą do konkretnych reakcji.
Dobry specjalista powinien się ich nauczyć.
To poprawi Twoje wyniki i pozwoli uniknąć wielu błędów.
Calude twierdził, że ludzie nie są ekspertami we wszystkim i nie znają prawdziwej wartości. Dlatego nadajemy produktom wartość przez jej cenę.
W National Gallery w Londynie wisiał obraz za 750 000 dolarów. Większość osób go omijała. Gdy ludzie zobaczyli jego cenę w katalogu, wracali do niego i przyglądali mu się.
Podobna historia miała miejsce z kapeluszem za 1000 dolarów w domu towarowym. Tyle kobiet chciało go zobaczyć, że ledwo zmieściły się na piętrze.
Przecież w tej cenie musi być coś wartościowego!
Nie wystarczy, że stwierdzisz, że coś jest cenne.
To nie wywołuje wrażenia.
Musisz sam nadać temu znaczenie.
Tak właśnie działa psychologia.
5. Frazesy spływają po ludziach jak woda po kaczce
Uogólnienia takie jak „Najlepsze na świecie”, „Najniższa możliwa cena” nie działają.
Odbiorcy często spotykają się z takimi komunikatami i przestali w nie wierzyć.
Superlatywy są szkodliwe. Nie podają żadnych konkretów.
Jeśli powiesz, że lampa żarowa daje więcej światła, niż lampa węglowa to pozostawisz wątpliwości.
Jeśli napiszesz, że daje ona 3 i 1/3 więcej światła to ludzie zrozumieją, że były przeprowadzone testy i porównania.
Claude przytoczył historię sprzedawcy ubrań dla biednych kobiet.
Używał sloganu: „Najniższe ceny w Ameryce”.
Ale konkurenci pisali dokładnie to samo.
Sprzedawca zwrócił się do specjalistów i zmienił reklamę na „Nasz zysk netto wynosi 3%”. To było tak konkretne, że aż imponujące. Ludzie wiedzieli, że tu musi być najtaniej. Nie można prowadzić sklepu z niższą marżą niż 3%.
Inna historia dotyczyła mydła do golenia:
Producenci mydeł konkurowali ze sobą hasłami typu: „Mnóstwo piany”, „Nie wysycha na twarzy”, „Działa natychmiastowo.” Wszyscy mieli takie same szanse, bo konkurowali tak samo.
Pojawił się nowy producent na rynku i podał same konkrety: „Zmiękcza zarost w ciągu
1 minuty”, „Przez 10 minut zachowuje całą pianę na twarzy”, „Końcowy wynik przetestowania i porównania 130 receptur.” Stosował wyłącznie konkrety.
Bardzo szybko odniósł duży sukces.
6. Kuj żelazo, póki gorące
Złap uwagę i opowiedz o wszystkich faktach.
Wytocz wszystkie celne argumenty.
Jeden fakt może spodobać się kilu osobom, a kolejne innym. W reklamie powinny pojawić się wszystkie przetestowane już argumenty.
Nie ważne czy reklama jest krótka, czy długa. Ważne, aby była kompletna.
7. Zgłębiaj problem. Szukaj i kop w artykułach branżowych
Zanim stworzył reklamę kawy bezkofeinowej, przeczytał tysiąc artykułów. W ten sposób znalazł jeden, który dał kluczowy wynik w kampanii.
Był nim fakt, że stymulacja kofeiną następuje dwie godziny po wypiciu kawy. Natychmiastowe pobudzenie, które ludzie czują po kawie, nie pochodzi z kofeiny.
Pozbycie się jej nie oznacza, że pozbędziemy się natychmiastowego pobudzenia. W dodatku kofeina jest bez smaku i zapachu, więc to nie od niej zależy przyjemny smak i aromat kawy.
Claude uważał, że wybitni specjaliści od reklamy często tygodniami czytają na temat jakiegoś problemu.
W ten sposób możesz odnaleźć wiele faktów i je wykorzystać. A jeden z nich może być kluczem do sukcesu.
To wszystko!
I pomyśleć, że nie mielibyśmy dziś tych wszystkich informacji, gdyby Claude został… pastorem. Tak, dobrze widzisz. Jego rodzina nie miała żadnych wątpliwości, że zostanie duchownym.
Jednak Claude spotkał na swojej drodze kilka ciekawych postaci, które odmieniły jego światopogląd i całkowicie oddał się reklamie.
Temat Cię zainteresował i chcesz dowiedzieć się więcej?
Wpadaj na Discorda Digital Creators Community.
